Oprócz porządków w domu, ponownego przyjrzenia się noworocznym postanowieniom i zakupienia nowego stroju do fitnessu warto także przyjrzeć się swojemu menu. W odstawkę odchodzą czerwone mięsa w zawiesistych sosach, pieczone warzywa, pikle czy orzechowo-korzenne desery, a w raz z nimi także intensywne, czerwone wina o bukietach pełnych przypraw korzennych i owocowej marmolady. Zupełnie naturalnie, wraz z pojawieniem się nowalijek na sklepowych półkach, zaczynamy poszukiwać świeżych, lekkich i „chrupiących” smaków. Warto więc przy okazji zmiany codziennego menu zmienić także styl win, które pojawiają się na naszym stole. Wiosna to w końcu czas wina lekkiego, delikatnego i świeżego.

Najlepsze wina na wiosnę to te, które komponują się ze świeżymi warzywami i owocami, charakteryzują się lekką konsystencją, orzeźwiającym charakterem i świeżością. Wśród nieskończonej liczby trunków, jakie dostępne są na rynku, wybraliśmy te, które najlepiej spełniają te kryteria i zebraliśmy je na jednej liście. Znajdziecie na niej wiosenne wina doskonałe na piknik, na pierwszego grilla, do lekkich deserów i na wiosenne uroczystości.

• Casa Pecunia "Diamond" Prosecco Rose Spumante DOC – wino musujące, takie jak uwielbiane Prosecco, to jedna z najlepszych opcji na świętowanie nadejścia wiosny! Dodatkowo badania dowodzą, że bąbelki w winie poprawiają nastrój i wprowadzają w błogi nastrój, na który, po długiej i ciemnej zimie, zasługuje dosłownie każdy. To konkretne Prosecco w wersji różowej jest równie orzeźwiające, co klasyczne, ale dodatkowo uwodzi nutą truskawek w bitej śmietanie i pięknym, delikatnie różowym kolorem. Sprawdzi się jako aperitif, jako samodzielny trunek na wieczorne poprawienie humoru i jako dodatek np. do sushi. Czyli w sam raz na wiosenne, coraz cieplejsze wieczory!
• Da Luca Pinot Grigio – to wino produkowane na Sycylii, gdzie gorący klimat wyspy schładzany jest morską bryzą, a winnice uprawiane są na wulkanicznych glebach. To wszystko sprawia, że klasycznie orzeźwiające białe wino zyskuje jeszcze świeższych akcentów mineralnych. Da Luca Pinot Grigio charakteryzuje aromat różowego grejpfruta i kwiatów oraz posmak owoców tropikalnych, takich jak melon i gujawa, podkreślone mineralnym akcentem. Jest więc jednym z najlepszych wyborów na późną wiosnę, kiedy pogoda coraz bardziej zaczyna przypominać wakacyjną. Dodatkowo wspaniale komponuje się z nowalijkami, zwłaszcza z wiosennymi sałatkami na bazie chrupiących sałat. Z powodzeniem więc kieliszek Pinot Grigio może towarzyszyć lekkiemu lunchowi na świeżym powietrzu.
• Charles Smith Wines "Kung Fu Girl" Riesling – wina odmiany Riesling co prawda bardziej kojarzą się z gorącym latem, ponieważ wyróżniają się dość wysoką kwasowością, która doskonale orzeźwia, jednak warto pamiętać o Rieslingach, zwłaszcza takich, jak „Kung Fu Girl” w czasie wiosny, ponieważ jest to najlepszy towarzysz zielonych szparagów! Wyróżnia się unikalnym aromatem białych brzoskwiń i mandarynek oraz słodko-mineralnym posmakiem z nutą moreli. Sparuje się nie tylko ze szparagami, ale także z kuchnią azjatycką i delikatnym drobiem i truskawkami. Doskonałym pomysłem będzie więc zabranie butelki Rieslinga na wiosenny piknik na łące.
• El Coto Rosado – różowe wina mają tę przewagę nad białymi i czerwonymi, że chętnie po nie sięgamy niezależnie od pory roku i pogody za oknem. W zimowe wieczory przywodzą na myśl lato, a w upalne letnie dni znakomicie orzeźwiają. To konkretne, El Coto Rosado, wyróżnia się świeżymi aromatami truskawek i czerwonych porzeczek oraz wytrawnym podniebieniem o posmaku malin. To sprawia, że jest doskonałym wyborem na wiosnę – ciepłą, ale jeszcze nie upalną. Jako jedno z nielicznych win dobrze łączy się z pomidorami, warto więc zestawić je z bruschettą ze świeżych pomidorów malinowych, a także z daniami z cytrusowym twistem, jak kurczak w sosie cytrynowym. Pamiętajcie, że różowe wina obowiązkowo potrzebują schłodzenia i najlepiej smakują w temperaturze około 10-14⁰C!
• Bouchard Pinot Noir – wiosna to jednak nie tylko sałatki i świeże warzywa, ale także soczyste steki i grillowane mięsa, jedzone pod gołym niebem podczas pierwszych przyjęć w ogrodzie. Na takie okazje najlepiej sprawdzi się francuskie Pinot Noir, wino czerwone, ale o świeżym charakterze. Pinot Noir od Bouchard wyróżnia się aromatami truskawek, malin, ziół i runa leśnego. W ustach ujawnia lekką konsystencję, owocowy posmak i przyjemne taniny, które wspaniale podkreślają smak grillowanego mięsa. Ani wiosną ani latem nie powinniśmy rezygnować z picia czerwonych win, zwłaszcza jeśli jesteśmy ich prawdziwymi miłośnikami, lecz wybierać po prostu lżejsze i bardziej orzeźwiające niż otulające.
• Hugel Gewürztraminer Alsace A.O.C. – wszelkie wina odmiany Gewurztraminer, a zwłaszcza te z Alzacji, doskonale wpisują się w swobodną i wesołą atmosferę wiosny. Gewurztraminer z winnicy Hugel to wino o typowym dla odmiany aromacie owoców liczi z nutą płatków róży i owoców egzotycznych w tle. W ustach także prezentuje klasyczny charakter winogron o idealnej równowadze między słodyczą i naturalną kwasowością z owocowo-kwiatowym smakiem. Tego typu wina komponują się zarówno z daniami wytrawnymi, jak i lekkimi deserami. Warto więc spróbować połączenia wina z pana cottą z sosem truskawkowym lub tartaletką z musem malinowym z płatkami róż. Podkreśli delikatny smak większości ciast z lekkimi, waniliowymi i śmietankowymi kremami więc dokładnie tych deserów, na które nachodzi nas ochota w wiosenne popołudnia.
• Waipara Hills Marlborough Sauvignon Blanc – trunki szczepu Sauvignon Blanc najlepiej odnajdują się właśnie w okresie wiosennym, niezależnie od tego czy produkowane są w ciepłej Nowej Zelandii, czy chłodniejszej Francji. Młode Sauvignon Blanc znakomicie podkreśli smak młodych, świeżych warzyw i owoców. Dlatego butelkę tego wina warto mieć w lodówce zwłaszcza wiosną i serwować je do sałatek z warzyw, sałatek owocowych, miękkich serów typu Brie, czy serów kozich. Sauvignon stworzone przez winiarnię Waipara Hills wyróżnia się unikalnym bukietem, w którym łączą się ze sobą nuty melona, cytrusów i słodkich pianek. Na podniebieniu natomiast świeże nuty grejpfruta i liści czarnej porzeczki podkreślone są subtelnym, mineralnym akcentem. Dzięki temu wino to skomponuje się nie tylko z nowalijkami, ale także z deserami, na przykład  cytrynowym flanem.
  
  

Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak degustacja ostatnich „zimowych” trunków z domowych zapasów, porządki i zaopatrzenie się w wiosenne wina, które wprowadzą powiew świeżości nie tylko na podniebieniu, lecz także w wiosennej, pozytywnej atmosferze!